Dwa dni w Bieszczadach to stanowczo za mało! – zgodnie stwierdzili członkowie Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Turysta”, którzy pod opieką nauczycielek: Barbary Nanek, Katarzyny Jurkowskiej, Agaty Zbyrad i Agnieszki Łatki wybrali się na górską przygodę. Uczniowie po pracowitym roku szkolnym mogli odpocząć, obcując z naturą, a także integrując się ze sobą. Zarówno pogoda jak i czas sprzyjał realizacji kolejnych punktów programu. Już pierwszego dnia udał się przejazd kolejką gondolową nad Soliną, spacer po zaporze na Solinie, a także wspinanie się na Połoninę Wetlińską do Chatki Puchatka, które umilały przepiękne widoki na panoramę Bieszczad. Dzień zakończył się pieczeniem kiełbasek i radosnym śpiewem przy ognisku. Kolejnego dnia bieszczadzka pogoda nie rozpieszczała, ale udało się zobaczyć kolejne, z zaplanowanych atrakcji. Uczestnicy wyprawy zajrzeli do Zagrody Żubrów w Mucznem. Zobaczyli również liczne ikony w cerkwi w Czarnej, która dziś jest kościołem pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Wysłuchali ciekawostek o parafii przedstawionych przez jej proboszcza, a także opowieści o dziełach znajdujących się w świątyni. Maciej Karbowniczek, młody organista, miał okazję zagrać na cerkiewnych organach. Ostatnim punktem był wyjazd do Parku miniatur w Myczkowcach, gdzie liczne i wspaniałe cerkwie w miniaturze są świadectwem wiary Łemków i Bojków. Na obszarze Ośrodka Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnego Caritas znajduje się 140 makiet w skali 1:25, które mają pokazać różnorodność stylów różnych grup etnicznych i kulturowych na terenie Podkarpacia. Podróż w Bieszczady to nie tylko możliwość aktywnego spędzenia czasu wśród przyrody i niesamowitych krajobrazów, ale także wspaniała przygoda, jak i doskonała lekcja geografii. Wycieczka minęła w bardzo dobrej atmosferze, dlatego uczniowie wraz z opiekunem Koła już planują następne wyprawy!

Zobacz galerię zdjęć
[K.J.]