Praca jest ciekawa, codziennie przynosi coś nowego. Na pokładzie samolotu można spotkać różnych ludzi, każdy z inną potrzebą i inną kulturą. Oczywiście jako załoga jesteśmy odpowiedzialni za prawie 200 osób w czasie rejsu, więc musimy mieć oczy dookoła głowy. Jesteśmy przeszkoleni na każdy możliwy przypadek który może się wydarzyć w czasie lotu, od omdlenia do przyjęcia porodu. Przed podjęciem pracy odbyłam szkolenie, zakończone 5 egzaminami, z czego dwa to egzaminy główne: Initial i Conversion (pierwsza pomoc, procedury w czasie lotu i na lądzie, ekwipunek każdego typu samolotu). W międzyczasie odbyłam tygodniowe szkolenie praktyczne w Dublinie - odgrywaliśmy sceny ewakuacji samolotu na symulatorze i pierwszej pomocy. Po zaliczeniu wszystkich egzaminów uczestniczyłam w ceremoni wręczenia skrzydełek i certyfikatów. Na tą chwilę jestem przeszkolona na trzy typy samolotów boeing 737-800/737-8200/737-700. Obecnie mieszkam w Budapeszcie na Węgrzech, tutaj mam swoją bazę z której latam.
Pozdrawiam Prymasówkę :)
Martyna Napierała