Od siebie trzeba wymagać najwięcej
Słowa Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego stały się dewizą życiową naszego Dyrektora, ś.p. Tadeusza Nowaka. Wielokrotnie, my nauczyciele, a także uczniowie i cała szkolna społeczność, słyszeliśmy, jak cytował je w swoich przemówieniach. Ale to nie były tylko puste frazesy, bowiem całym swym życiem Pan Dyrektor je zaświadczał.
Gdy z dniem 1 września 1997 Pan Tadeusz Nowak został powołany na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Tarnobrzegu był w naszej szkole osobą z zewnątrz, nikomu nieznaną. Jednak od razu dał się poznać, jako dobry gospodarz, świetny koordynator, a przede wszystkim człowiek o niezwykłej sile woli i energii. Jego upór, konsekwencja w działaniu oraz niecodzienne zaangażowanie doprowadziły do podjęcia i sfinalizowania wszystkich planów i zamierzeń.
Dzięki staraniom Pana Dyrektora powstał piękny, nowoczesny i dobrze wyposażony budynek dydaktyczny, oddany do użytku 1 września 2003 r., a 31 stycznia 2007 r. otwarta została nowa, pełnowymiarowa hala sportowa. Zasługą pana Nowaka było nadanie szkole imienia wybitnego Polaka - Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego i ufundowanie sztandaru. Pan Dyrektor był podziwiany i uznawany w środowisku, cieszył się ogromnym szacunkiem wśród nauczycieli, pracowników i uczniów. Był również doceniany przez władze i społeczność tarnobrzeską, o czym świadczą liczne nadane mu nagrody i odznaczenia. Pan Tadeusz Nowak został włączony do grona Honorowych Obywateli Miasta Tarnobrzega, co jest wyrazem Jego zasług, wysiłku i pracy na rzecz środowiska.
To wszystko działo się na naszych oczach. Wielokrotnie byliśmy świadkami zmagań, trudności i zaangażowania, z jakim Pan Dyrektor pokonywał kolejne, pojawiające się problemy. Nigdy nie dał po sobie poznać, że jest zmęczony czy zniechęcony - choć zapewne takie chwile się zdarzały. On jednak zawsze miał czas, aby zatrzymać się, wysłuchać, poradzić, albo też żartem rozładować napiętą sytuację. Drzwi Jego gabinetu zawsze były otwarte zarówno dla nauczycieli jak i uczniów, rodziców, czy też pracowników szkoły. Jego wielką zaletą była przede wszystkim umiejętność zjednywania ludzi i jednoczenia ich wokół ważnych przedsięwzięć, a także tworzenie przyjaznej i pełnej zrozumienia atmosfery pracy.
W naszych oczach na zawsze pozostanie obraz Dyrektora przechadzającego się wokół nowej szkoły, świeżo posadzonych drzew, a także po szerokich i jasnych korytarzach budynku przy ul. Kopernika 49. Był dumny ze swego dzieła. Staraliśmy się sprostać Jego oczekiwaniom, bo wiele razy nam powtarzał, cytując Prymasa Tysiąclecia, że Każda rzecz wielka musi kosztować i musi być trudna. Tylko rzeczy małe i liche są łatwe. Dlatego staraliśmy się nie zawieść i wykonywać polecenia Dyrektora jak najlepiej - choć nie było to łatwe, bo był osobą wymagającą od siebie i od innych.
Na zawsze zapamiętamy szacunek, jakim nas darzył, wsparcie, jakie nam okazywał i pomoc, której doświadczaliśmy, a przede wszystkim serce i oddanie, jakie wkładał w wykonywaną pracę.
Dyrekcja, nauczyciele, pracownicy i uczniowie
Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Tarnobrzegu